Czy wolność słowa istnieje

Wiele w naszym życiu społecznym mówi się o wolności słowa. Niby taką wolność w standardowym rozumieniu pozwala nam uzyskać konstytucja. Nie zawsze jednak mechanizmy tej wolności działają. Możemy zauważyć próby łamania tej wolności zwłaszcza w internecie. Przykładem mogą być blogerzy, którzy krytykują polityków, czy też lokalne władze na łamach internetu. Oczywiście nie każdy może pogodzić się z krytycznym zdaniem drugiej osoby i właśnie, wtedy zdarzy się, że osoba, która jest opisywana składa wniosek do sądu o zniesławienie. Nawet Helsińska Fundacja Praw Człowieka jest zdania, że narusza to konstytucyjną wolność słowa. Blogerzy chcąc pisać o prawdzie bez owijania w bawełnę muszą się liczyć z tym, że prawda może być zbyt bolesna a karą za nią są prace społeczne z zakazem pisania jakichkolwiek artykułów w sieci. Sam wyrok wydaje się być śmieszny, ale jak widać władza po raz kolejny wygrała a my społeczeństwo krytyczne opinie zostawmy dla siebie, ponieważ możemy skończyć podobnie. Uważajmy, więc co piszemy i na kogo.