Gdy wypijemy odrobinę alkoholu, zacznie chętniej zaczynamy rozmawiać. Oczywiście, nie ma w tym nic złego. Aż do pewnego momentu. Często przy drinku zaczynamy poruszać tematy, które w tej sytuacji w ogóle nie powinny być omawiane. Bez wątpienia zalicza się do nich polityka i religia. W tych dwóch kwestiach, każdy z nas może mieć zupełnie odmienne zdanie. I każdy z nas lubi wyjątkowo zaciekle tego swojego zdania bronić. Nie da się ukryć, że odrobina alkoholu może nasze emocjonalne podejście do tematu bardzo podsycić. Zatem, możemy doprowadzić do niepotrzebnych spięć podczas spotkania, które ma być przecież miłe. Lepiej zatem, aby debata wśród znajomych te tematy mijała szerokim łukiem. Dzięki temu unikniemy wszelakich nieporozumień, spięć, które mogą być wyjątkowo mocno podsycane odrobiną wysokoprocentowych trunków. Tym bardziej, że nasze społeczeństwo możliwości wyborów tematu do rozmowy ma naprawdę ogromne. Jeśli więc pragniemy, aby spotkanie w gronie znajomych udało się bez zarzutów, nie rozmawiajmy na tematy, które mogą być drażliwe. Stanowczo lepiej je przemilczeć, zapewniając sobie dobrą zabawę w miłym towarzystwie, sącząc chłodne drinki.