Po ukazaniu się książki żony Lecha Wałęsy zadeklarował on, że nie ma zamiaru jej czytać. Była Pierwsza Dama postanowiła się podzielić z całym polskim społeczeństwem własnymi refleksjami na temat rodzinnego życia i ujawnić kulisy małżeństwa z Lechem. Wałęsa w rozmowach z prasą podkreśla, że zawsze byli zgodnym małżeństwem o ustalonym, tradycyjnym podziale ról kobiety i mężczyzny. Sadził on, że taki układ odpowiada jego żonie gdyż nigdy nie zgłaszała pretensji. Dopiero przeczytanie przez niego książki uświadomiło mu wiele rzeczy jak twierdzi w rozmowach z prasą. Nasuwa się tylko pytanie, dlaczego żona sławnego polityka zdecydowała się publicznie na takie zwierzenia? Może uznała ona, że jest to jedyny skuteczny sposób na skutecznie zwrócenie mężowi uwagi na pewne aspekty ich pożycia lub liczyła na znaczne zyski z książki, wzorem innych znanych osobistości wydających podobne publikacje. Książka Danuty Wałęsy ukazała się w zeszłym roku i oczywiście-stała się dosyć szybko bestsellerem. Równie ciekawa mogłaby być publiczna debata małżonków, lecz do tego pewnie nigdy nie dojdzie.
Lech Wałęsa przedstawiony w książce swojej żony.
